ESSA! Tak należałoby zacząć w tym przypadku 🙂 Tym razem mam dla Was LegitCheck Strzału Winiego od Cannabis Boys. Przygotujcie się na konkretną dawkę informacji – od designu, przez skład, po działanie. Czy warto? Zaraz się przekonacie!
Pierwsze wrażenie i design
Zacznijmy od tego, co widzimy na pierwszy rzut oka – butelka. Czarna, elegancka, z pomarańczowym logiem przedstawiającym czaszkę w kapeluszu „essa”. Nie jest to też wygląd typowy dla marketowej stylizacji, tylko kawał dobrej roboty od Cannabis Boys. Czcionka, proporcje grafiki, wszystko współgra ze sobą. Pierwszy plus już na wejściu – jest na co popatrzeć!
Kolejna sprawa to ergonomia opakowania. Butelka – SZKLANA – z zakrętką z charakterystycznymi 'PSTRYKami’ po otwarciu. Dołączona jest również miarka, która ułatwia początkującym użytkownikom odpowiednie dawkowanie.
Skład Strzału i specyfikacja Winiego
Jako „elf” (taka identyfikacja 🙂 ), który od pradawnych lat siedzi w połaciach konopi, muszę przyznać, że skład robi wrażenie. W butelce znajdziecie:
| Składnik | Ilość/Specyfikacja |
|---|---|
| Olej z nasion konopi siewnych | 34,5g/100ml |
| Fitoskładniki, flawonoidy i terpeny | 600mg na porcję |
| Sok gruszkowy | 12% |
| Sok jabłkowy | 12% |
| Sok z brzozy | 3% |
| Kwas L-askorbinowy (witamina C) | 16mg (20% RWS) |
| Pojemność butelki | 100ml |
| Liczba porcji w butelce | 20 |
| Zalecana porcja dzienna | 5ml |
Proces produkcji i jakość
Nie sposób też pominąć samego procesu produkcji.
Ekstrakcja CO2 to zaawansowany proces, w którym wykorzystuje się dwutlenek węgla w stanie nadkrytycznym. Działa to jak super-precyzyjny rozpuszczalnik, który wyciąga z konopi dokładnie to, co najcenniejsze.
W przeciwieństwie do starych metod z użyciem alkoholu czy butanu, CO2 nie zostawia żadnych szkodliwych pozostałości. Cały proces odbywa się w kontrolowanej temperaturze i pod odpowiednim ciśnieniem. Dzięki temu zachowane zostają wszystkie naturalne fitoskładniki, terpeny i flawonoidy. To właśnie dlatego w Strzale Winiego mamy aż 600mg aktywnych składników w każdej porcji.
Co najważniejsze – ta metoda gwarantuje czystość produktu. Zero chemii, zero rozpuszczalników, tylko czysta natura wyciągnięta z konopi w najbardziej zaawansowany technologicznie sposób. Dlatego właśnie ten złocisty płyn ma tak charakterystyczny wygląd i konsystencję, którą widzicie na zdjęciu poniżej lub na filmiku na końcu wpisu.
Smak i aromat
Wariant marakuja-mango, który testowałem, to mega tropikalne połączenie smaków! Pierwsze, co uderza, to świeżość i naturalność – zero sztucznych posmaczków czy chemii. Czuć wyraźnie nutę tropikalną, ale nie jest przesłodzona. Konsystencja jest idealna – nie za gęsta, nie za rzadka, z delikatnymi bąbelkami świadczącymi o świeżości. Najlepiej każdą nutę smakową odczuć można po pewnej chwili, kiedy to pełnia smaku ogarnie nasze „kubki”, ale ewidentnie jest wyczuwalny wyrazisty smak konopnego oleju, co mi bardzo odpowiada 🙂
Działanie i doświadczenie – co „strzela” po Strzale Winiego?
Muszę przyznać – Strzał Winiego zrobił na mnie konkretne wrażenie. Śmiem stwierdzić, że produkt nie jest dla przypadkowych ludzi, którzy myślą, że to kolejny lekki soczek na wieczór. To jest konkretny strzał! Efekty pojawiają się już po około 30–50 minutach i skutecznie potrafią wyciszyć, czy też opanować np. nerwowe sytuacje u osób, które odnoszą wrażenie, że nikt ich nie rozumie 🙂
Co ważne, to działanie nie jest przytłaczające, jeśli korzystamy zgodnie z zaleceniami producenta. Dla osób bardziej wrażliwych lub początkujących może być to mocniejsze odczucie, niż zazwyczaj – szczególnie na początku. Należy wtedy pamiętać, że to naturalna reakcja na intensywne, wysokiej jakości składniki. Właśnie dlatego warto zacząć od mniejszej porcji i spokojnie przetestować, jak organizm reaguje.
Dla mnie osobiście Strzał Winiego to dobry stan harmonii. To idealny wybór na relaks, kiedy chcesz odpuścić stres, ale nadal być „na chodzie”.
THE ELF
Strzał Winiego łączy w sobie wysoką jakość, przemyślany skład i skuteczne działanie. Nie jest to kolejny „modny” shot, tylko porządnie opracowany suplement, który faktycznie ma sens.
Plusy:
– Wysoka zawartość naturalnych fitoskładników
– Przemyślany, naturalny skład
– Świetny design i wykonanie
– Pełna kontrola jakości
– Transparentność producenta
– Skuteczne działanie
Minusy:
– Trzeba pamiętać o przechowywaniu w lodówce (ale czy to minus?)
– Cena może być barierą dla niektórych (ale za jakość się płaci)
Pamiętajcie – zawsze sprawdzajcie czy nakrętka jest dobrze zakręcona i przestrzegajcie zalecanego dawkowania. Bezpieczeństwo i rozsądek przede wszystkim!
Peace out! ✌️
PS. A i jeszcze jedno – nie prowadźcie po spożyciu! Odpowiedzialność to podstawa w świecie konopi.
~ pradawnyElf
